Historia
Pierwsi michalici w Krakowie pojawili się 08.07.1925r. Tego dnia podpisana została „Umowa dzierżawna o pracę na 15 lat w Zakładzie Wychowawczym im. św. Józefa przy ulicy Karmelickiej 66” (obecnie 68). Pierwszym przełożonym domu zakonnego i Zakładu był ks. Bartłomiej Sławiński, a prefektem br. Jan Piotrzkowski, oraz dwaj klerycy: Stanisław Rymuza i Michał Szteliga. W następnym roku dołączyli klerycy Wojciech Nierychlewski i Jan Zawada.
W połowie lat trzydziestych abp Sapieha polecił wybudować duży dom wychowawczy w Prusach koło Kocmyrzowa. W sierpniu 1939r. cały Zakład z ul. Karmelickiej został przeniesiony do tegoż miejsca. Na starej lokacji pozostali tylko klerycy z przełożonym, którzy studiowali filozofię i teologię u ojców franciszkanów i na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jednak był to krótki pobyt w wygodnych warunkach, bo w czasie wakacji 1942r. niemieckie władze okupacyjne przeniosły ich z ul. Karmelickiej na ul. Krakusa 8 na Podgórzu, do domu w którym przed wojną był sierociniec dla żydowskich dzieci. Po zakończeniu wojny powrócili jego właściciele i trzeba było go opuścić.
W czasie wakacji 1945r. klerycy przenieśli się do domu przy drukarni „Powściągliwość i Praca” na ul. Kazimierza Wielkiego 95, gdzie intensywnie włączyli się do pomocy przy odbudowie domu po zniszczeniach wojennych.O różnych adaptacjach i rozbudowach na przestrzeni lat, mieszkamy tu do dziś. Obecnie klerycy studiują w Instytucie Teologicznym Księży Misjonarzy na Stradomiu, który jest filią Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II.
Michalici drukarnię z domem mieszkalnym, wraz z dużą działką ogrodową zakupili, od Czesława Lipińskiego 5 stycznia 1928r. Pierwszym dyrektorem został ks. Stanisław Kot, który nadał jej nazwę „Powściągliwość i Praca”. W czasach wojennych włączała się ona czynnie w działalność konspiracyjną poprzez druk ulotek i gazetek podziemnych. Z początkiem 1942r na skutek donosu jeden z pracowników drukarni został aresztowany przez gestapo. Dyrektor, którym był wówczas ks. Wojciech Nierychlewski, sam udał się do aresztu by poświadczyć za swojego pracownika i dobrowolnie poddać się za niego karze. Był on brutalnie przesłuchiwany i torturowany w więzieniu przy ul. Montelupich, a następnie wywieziony do obozów koncentracyjnych (przebywał w wielu a ślad po nim się urywa), w których poniósł śmierć męczeńską prawdopodobnie 7 lutego tegoż roku. Został wyniesiony na ołtarze w grupie 108 błogosławionych męczenników II Wojny Światowej w 1999r.
Drukarnia była prowadzona do czasu jej upaństwowienia przez władze komunistyczne w kwietniu 1950r. Wtedy zabrano ogród, na którym stoją obecnie trzy mieszkalne bloki czteropiętrowe. Ich budowę ukończono w 1970r. i od tego czasu nasz budynek stał się oficyną – stąd zmieniono nasz numer z 95 na 95a. W 2003r. zakupiliśmy działkę od parafii św. Szczepana, sąsiadującą z naszą posesją od strony ul. Siemieńskiego. Od tej pory mamy niezależny dojazd od wyżej wspomnianej ulicy, zachowując adres ul. Kazimierza Wielkiego 95a.