Drogi prowadzą gdzieś dalej. Drogi krzyżowe kierują w głąb. Głębiej. Jak wszystkie praktyki Wielkiego Postu. Tyle w teorii. Jaka jest praktyka?
Stacja I: Jezus na śmierć skazany
Teoretycznie każdy z nas jest za życiem. Ale kiedy to życie nie jest takie jak „normalnie”, „wygodne” (cokolwiek to znaczy) wtedy to już może być różnie.
Stacja II: Jezus bierze krzyż na swoje ramiona
Z krzyżem na ramionach idzie się zwyczajnie. Każdy jakiś dźwiga. To zrzucenie go, próba zaprzeczenia jest sytuacją graniczną. Jak każde kłamstwo.
Stacja III: Pierwszy upadek pod krzyżem
Upadek to rzecz warta współczucia i odruchu pomocy. Coraz częściej spotyka się ludzi, którzy są dumni ze swojego upadku. Ba, nawet można na tym zbijać kasę.
Stacja IV: Pan Jezus spotyka swoją Matkę
Pamiętasz? Pytanie, które często pojawia się podczas wspomnień. Wspominanie umacnia więź. Trochę tak jak powtarzanie podczas nauki do egzaminu.
Stacja V: Szymon z Cyreny pomaga dźwigać krzyż Jezusowi
Mało kto potrafi pomagać po cichu. Czasami pomoc zostaje wymuszona chwilą, impulsem, naciskiem społecznym. Jak zwał tak zwał, byle pomagał.
Stacja VI: Weronika ociera twarz Jezusowi
Żyć tak, żeby twarz w lustrze nie wydawała się obrzydliwa. By moje oblicze wieczorem budziło uśmiech i myśl: „ten dzień był przeżyty po Bożemu!”
Stacja VII: Drugi upadek pod krzyżem
Znowu, kolejne, ile jeszcze. Upadek, nawet kolejny, nie jest po to, żeby leżeć w pyle, gnoju. Czasami jest po to, żeby zauważyć, że ludzi dobrej woli jest więcej. Tych, którzy chcą pomóc.
Stacja VIII: Jezus spotyka płaczące niewiasty
Każda matka nie raz i nie dwa płakała z powodu swoich dzieci. Oby było jak najwięcej wzruszeń, łez radości. Jak najmniej bezsilności.
Stacja IX: Trzeci upadek pod ciężarem krzyża
Czym jest ciężar krzyża? Teoretycznie pewną masą, która współpracuje z przyciąganiem ziemskim. Może powalić. W praktyce jest tym co należy ponieść. Nie ma co się mazać tylko wstać i pokonać wagę z przyciąganiem różnym.
Stacja X: Jezus z szat obnażony
Między teorią praktyką jest naga prawda. Trudna do przyjęcia. Łatwa do ubrania w kolorowe piórka. Wtedy staje się lukrowanym kłamstwem.
Stacja XI: Jezus do krzyża przybity
Pisząc te słowa patrzę na krzyż, który wisi na ścianie na wprost. Znalazłem go na śmietniku. Przypomina mi, że tak wielu, tak często chciało i chce wyrzucić krzyż, Jezusa z tego świata.
Stacja XII: Jezus umiera na krzyżu
Po skazaniu na śmierć (często z wygody, niezgody itp.) następuje fizyczna egzekucja. Śmierć dotyczy każdego z nas. Obyśmy nie byli nigdy tymi, którzy skazują.
Stacja XIII: Jezus z krzyża zdjęty
Trzeba było wejść wysoko i gwóźdź po gwoździu. Ostatnia posługa dla Przyjaciela może być trudna, ale pamięć jest ważna. Pamiętać to pomagać innym w ich krzyżu. Aż do śmierci.
Stacja XIV: Jezus do grobu złożony
W Jerozolimie jest PUSTY GRÓB. Jako pierwszy. Każdy może pojechać i sprawdzić. To nie teoria. Zmartwychwstanie to praktyka.
Praktykowanie nabożeństw Wielkiego Postu nie jest łatwe. W teorii wystarczy pójść i przesiedzieć jakiś czas. W praktyce trzeba i warto wejść głębiej.